Lipcowe odwiedziny w gościnnych progach Królowej Beskidów cz. I - Mędralowa

CZ. I (PRZYBORÓW - CZOŁO - MIZIOWY GROŃ - KALIKÓW GROŃ - JAWORZYNA - PRZEŁĘCZ POD MAŁĄ MĘDRALOWĄ - MĘDRALOWA - POD MĘDRALOWĄ)
Minął miesiąc od pamiętnej wielkofatrzańskiej wyrypy i nadszedł początek lipca. Był to pracowity okres, prawa jazdy, praca, aż wreszcie oczekiwanie na wyniki matur xD Potem zaś nastąpiło zamieszanie związane z podaniami na studia (dzień po powrocie z Babiej Góry musiałem jechać do Poznania) i czasu na góry było mało, choć wakacje trwały w najlepsze :O Udało nam się jednak znaleźć dwa dni wolnego w całym tym bałaganie i licząc, że pogoda stanie się w miarę dla nas łaskawa, wyskoczyliśmy w Beskid Żywiecki. Udało się, a na relację, w pewnym stopniu przełomową, ale i jubileuszową (2 lata bloga) zapraszam :)
 
Jedziemy jak zwykle z problemami. W Żywcu jesteśmy tuż po ósmej, ale do najbliższego autobusu mamy niemal godzinę czasu. Czas czekania się nam trochę skraca, co prawda z uwagi na konieczność dotarcia pod tesco, na prawy brzeg Soły (gdzie cały czas funkcjonuje przystanek busów ze względu na budowę mostu na Sole w centrum miasta), ale koniec końców i tak te 35 minut, które nam zostało spędzamy w żywieckim tesco, pijąc kawę i doposażając się w niezbędne produkty :>
W końcu, wsiadamy w busa jadącego do Koszarawy i ruszamy. Znowu na naszej drodze Świnna, Pewel, potem Jeleśnia i wreszcie Przyborów. Koniec naszej podróży przypada na godzinę 10:10, kiedy to znajdujemy się na przystanku Przyborów Moczarki. Ogarniamy się i zbieramy wszystkie klamoty, po czym już z plecakami na barach, podpatrujemy okolicę :)
Początek szlaku...
Tak jak się spodziewałem szlak koloru zielonego szlak turystyczny zielony, który dziś będzie nam początkowo towarzyszył jest nieco... zaniedbany :)
Krajobraz otaczający niewielki Przyborów, położony w dolinie Koszarawy u stóp Łoska i Kalików Gronia...
Wyżej wkraczamy w wilgotny las i trafiamy na lepszą ścieżkę :) Wrażenia? Regularne, dosyć strome podejście ;) Ale, choć wyprzedzę tym trochę wydarzenia, mogę powiedzieć, że to bardzo przyjemny szlak i pomimo lekkiego "zapuszczenia" i paru bardziej stromych miejsc, przypadnie do gustu chyba każdemu :)
Kwitnące krzaki ostrężyn wokół.. W ogóle w dzisiejszym poście będzie dużo przyrody, bo wtedy było absolutne apogeum zieleni :)
Kawałek dalej natrafiamy na delikatne wypłaszczenie...
Minutę później wychodzimy na niewielką polanę położoną nad osiedlem Fujasy z widokiem na graniczną Jaworzynę (1047 m.n.p.m)... Miejsce to określane jest Czołem (821 m.n.p.m)...
Owe miejsce łatwo rozpoznać po kapliczce, która podczas naszej wędrówki była ładnie przystrojona...
A obok niej?? Rozkoszne kwiaty...
Koniec wiosny/początek lata to dla zainteresowanych botaniką najciekawszy okres w górach.. Wkoło tyle cudownych okazów...
Łąka nieopodal przysiółka Moczarki...
Pokonujemy pierwsze wzniesienie, którym jest Miziowy Groń (846 m.n.p.m) i schodzimy delikatnie na kolejną polanę, tym razem z widokiem na Jaworzynę (997 m.n.p.m) i Mędralową (1169 m.n.p.m) oraz przysiółek Moczarki...
Gdy skierujemy głowę na północny-zachód zobaczymy pasmo Łoska (867 m.n.p.m)...
A w oddali powinniśmy dostrzec (o ile pogoda pozwoli :>) szczyty Beskidu Małego...
Firletki stają się już powoli tradycją podczas naszych eskapad :)
Są też łany wierzbówek kiprzyc... Nie wiem jak Wy uważacie, ale dla mnie w otoczeniu nietatrzańskim wyglądają one nietypowo ;)
Szlak zielony szlak turystyczny zielony cały czas prowadzi skrajem łąk, gwarantując piękne panoramy... Pogoda też się poprawiła, pozwalając podziwiać nam masyw Pilska oraz Romanki (w głębi, po prawej)...  
A oto zbliżenie na Pilsko (1557 m.n.p.m)
Lekko podchodząc, ale cały czas idąc odsłoniętym terenem docieramy na kolejny szczyt, tym razem już ostatni przed Jaworzyną. Jest to Kalików Groń, zwany Mrowcowem (916 m.n.p.m)... Roztacza się z niego szeroki widok na masywy Pilska i Romanki, a także szczyty Pasma Pewelskiego Łoska. W oddali widoczne są również szczyty Beskidu Małego...
I gdyby nie mokra trawa z pewnością byśmy tam zalegli :D
Ach, te Beskidy...
Pasmo Romanki (1366 m.n.p.m) oraz grzbiet ze Skałą (946 m.n.p.m) i Przyporem (898 m.n.p.m)...
Załączam zresztą dla ułatwienia panoramkę...
W oddali majaczy Barania Góra w Beskidzie Śląskim...
Z Kalików Gronia raz dwa wspinamy się na Jaworzynę (997 m.n.p.m), ochrzczoną już dawno dla rozróżnienia od pobliskiej, granicznej Jaworzyny (1047 m.n.p.m), Jaworzyną Policyjną :D Wierzchołek jest porośnięty lasem, ale tuż na południe od niego znajduje się trochę odsłoniętego terenu...
Zobaczymy więc stąd Pilsko :)
Na Jaworzynie coś przegryzamy, ale że mokro decydujemy się nie siadać.. Ruszamy w kierunku Mędralowej wznoszącej się już blisko nas...
Ale kawałek dalej wymiękamy :D Mamy ochotę na odpoczynek i obżarstwo w krzakach jagód ;) Omnomnomnom xd
Aha i moi dzisiejsi towarzysze: Ala, Charlie i Oski :)...
Nieopodal mijamy krzyżówkę z ciekawym szlakiem czarnym szlak turystyczny czarny, trawersującym północne zbocza Mędralowej i poprowadzonym dalej w kierunku Głuchaczek...
Skrzyczne (1257 m.n.p.m)...
Przełęcz pod Mędralową (952 m.n.p.m), Mała Mędralowa (po lewej - 1042 m.n.p.m) i Mędralowa Zachodnia...
A tu jedna z większych górek poza grzbietem granicznym - Jałowiec (1111 m.n.p.m) i Czerniawa Sucha (1062 m.n.p.m), na które powędrujemy innym razem...
Z przełęczy wspinamy się całkiem ostro. Najpierw na Małą Mędralową (1042 m.n.p.m), potem zaś na umowny punkt zwany Mędralową Zachodnią (1080 m.n.p.m). Warto uważać na znaki, z uwagi na wyrąb lasu! Szlak zielony szlak turystyczny zielony krzyżuje się tu z GSB szlak turystyczny czerwonyktóry podąża w kierunku Mędralowej lub jak kto woli w kierunku Przełęczy Glinne i Hali Miziowej.
Ostatnie metry podejścia i jesteśmy już na hali pokrywającej wierzchołek Mędralowej...
Mędralowa (czasem Wielki Jałowiec, sk. Modralova - 1169 m.n.p.m), na którą docieramy, położona jest w paśmie granicznym, łączącym dwie, potężne grupy: Grupę Pilska i Grupę Babiej Góry. Na całym tym odcinku jest najwyższym szczytem, ponadto wg regionalizacji Kondrackiego jest to najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego, czego jak wiadomo, KGP nie uznaje. Nazwa szczytu pochodzi od nazwiska Mędral, powszechnego do dziś w okolicznych wsiach, choć warto zaznaczyć, że pierwotnie nazywano tak tylko halę, natomiast wierzchołek - Wielkim Jałowcem. Dawniej, Mędralowa była ważnym punktem granicznym, czego dowodem są liczne ślady okopów. Było to również miejsce regularnego wypasu owiec, dlatego do niedawna stało tu wiele szałasów. Dziś został tylko jeden, w którym można ewentualnie przenocować. Woda znajduje się 10 metrów od niego.
Dziś hala już zarasta, ale nadal jest dobrym punktem widokowym. Zobaczymy z niej: na północnym-zachodzie wał Beskidu Śląskiego ze Skrzycznem (1257 m.n.p.m), na północy grzbiety Beskidu Małego z Czuplem (933 m.n.p.m) oraz Łamaną Skałą (929 m.n.p.m) oraz bliższe pasma Lachów Gronia (1046 m.n.p.m), Jałowca (1111 m.n.p.m) i Łoska (868 m.n.p.m). Natomiast na północnym-wschodzie zobaczycie szczyty Beskidu Makowskiego, począwszy od Chełmu (603 m.n.p.m), a kończąc na Koskowej Górze (866 m.n.p.m)...
Panorama na północny-wschód...
Lachów Groń (1045 m.n.p.m) i w oddali Beskid Mały...
Przygotowania do zasłużonej pocziwki... :D
A tak sobie odpoczywamy <3
Płaski i halny wierzchołek Mędralowej, pokryty krzakami borówek...
Widok na północ z Mędralowej; Beskidek (1044 m.n.p.m), Czerniawa Sucha (1062 m.n.p.m) i Jałowiec (1111 m.n.p.m)...
Magurka, zwana również Kolistym Groniem z Halą Kamińskiego (1114 m.n.p.m)...
Skraj hali na Mędralowej...
W rewelacyjnych nastrojach nasza czwórka rusza w dalszą drogę... Wszyscy się cieszą, ale nie wiedzą co za chwilę ich będzie czekać ;)
Ciekawostką Mędralowej jest oznaczenie wierzchołka znajdujące się... dobre kilkanaście metrów poniżej jego najwyższego punktu...
O godzinie 13:40 jesteśmy przy rozstajach zwanych: "Pod Mędralową". Tu do czerwonego szlak turystyczny czerwony szlaku dołącza zielony szlak turystyczny zielony, którym dalej będziemy kontynuować wędrówkę... I jeszcze średnie czasy przejścia z tego miejsca :)
- czerwony szlak turystyczny czerwony - na Mędralową Zachodnią 0:30, w drugą stronę 0:35, do Schroniska PTTK na Hali Miziowej 5:20, w drugą stronę 5:25
- czerwony szlak turystyczny czerwony - do Fickowych Rozstajów 1:30, w drugą stronę 1:35, do Schroniska PTTK na Markowych Szczawinach 2:10, w drugą stronę 2:15
- zielony szlak turystyczny zielony - na Przełęcz Klekociny 1:00, w drugą stronę 1:20, do Koszarawy-Jałowiec 2:35, w drugą stronę 3:10
- zielony szlak turystyczny zielony - do Żywieckich Rozstajów 1:10, w drugą stronę 1:15, na Przełęcz Brona 3:10, w drugą stronę 2:50
Powoli dobiegamy do końca pierwszej części wędrówki.. W drugiej, czeka nas to... :D Trzeba bowiem przyznać że Babia Góra z Mędralowej potrafi przestraszyć :P
To tyle na razie, w drugiej części udamy się w dalszą drogę, czyli zdobędziemy Małą Babią Górę :)
DO ZOBACZENIA

KOMENTARZE

1 comments:

  1. Interesujący i chyba najdłuższy wariant szlaku na BB. Ładna widokowa trasa.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Back
to top